środa, 15 lutego 2012

Przyszła gitara!

Cześć. Dziś miałam bardzo męczący dzień w szkole. Do tego dochodzi moje "półchorowanie",bo w zasadzie jestem na tyle chora,że nie potrafię zebrać myśli i na tyle zdrowa,że muszę chodzić do szkoły. Zresztą mnóstwo sprawdzianów,trzeba pozaliczać. Ale - jakoś dzień minął, powinnam się jeszcze pouczyć,za chwilkę zajrzę do książek. W każdym razie po powrocie do domu czekała mnie niespodzianka - zamówiona w moje urodziny gitara już przyszła. Strasznie się cieszę,bałam się,że będzie słaba jakościowo,ale po nastrojeniu okazała się rewelacyjna. Od razu podłączyłam do pieca i zaczęłam katować rodziców:) Ma świetne brzmienie i "jest moc" :D


Na zdjęciu ja z wszystkimi moimi imiennie nazywanymi gitarami od prawej: Elvis,Freddie i dzisiejszy nabytek Axl. :))
Zapowiada się więc,że w najbliższym czasie (jeśli tylko opuści mnie brak głosu spowodowany bólem gardła) nagram coś nowego. Do usłyszenia!


Zapraszam do polubienia mojego fanpejdżu :D
Albo dodania mnie do znajomych na fejsbuku:)

1 komentarz: