poniedziałek, 23 stycznia 2012

Matma jest romantyczna.

Hej wam. Właśnie siedzę na gadu i rozmawiam z przyjaciółką. Doszłam do nieodwołalnego wniosku,że matma jest romantyczna :)
Szkoda,że przegraliśmy mecz z Macedonią. Uwielbiam piłkę ręczną. Pamiętam,jak jeszcze w gimnazjum,graliśmy na każdej lekcji W-F. Moja klasa była bardzo uzdolniona sportowo,szczególnie w kierunku piłki ręcznej. Zawsze w okresie Mistrzostw Europy albo Świata, nadawaliśmy sobie nazwiska naszych szczypiornistów. Ja byłam Jaszką :)

Wracając(a może zaczynając) do muzyki - wczoraj próbowałam nagrać swoje wykonanie piosenki Lany del Rey "Born to die". W gimnazjum i szkole podstawowej uczyłam się tylko niemieckiego,więc słabo u mnie z angielskim. Dlatego właśnie szybko sie poddałam i nawet nie poćwiczyłam dobrze. Mimo wszystko,daję link,do tego słabiutkiego wykonania,żeby nie było,że nic nie robię. :)





Pozdrawiam i całuję:D

PS Znacie może jakieś strony,dzięki którym mogłabym się dowiedzieć,jak podszkolić wokal? 
Buziam:*


Jeśli podoba się wam moje wykonanie, zapraszam do polubienia mojego fanpejdżu :D
Albo dodania mnie do znajomych na fejsbuku:)

2 komentarze:

  1. matma JEST romantyczna i wbrew pozorom nie jest to ironia!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam twój głos, Patry. :* K.

    OdpowiedzUsuń